Wycieczka Szlakiem Orlich Gniazd

W dniach 18-20 kwietnia 2024 r. odbyła się trzydniowa wyprawa na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w której udział wzięli uczniowie klas 5 i 7. Nad ich bezpieczeństwem czuwały p. Anna Dura-Gędek, p. Małgorzata Biegańska, p. Karolina Kempa i p. Magdalena Palusińska. W czwartek skoro świt, czyli o godz. 6:00 grupa wyruszyła w kierunku Jerzmanowic. Poznaliśmy tam tajemniczy świat nietoperzy ukryty w korytarzach Jaskini Nietoperzowej. Następnie spacerowaliśmy doliną Prądnika w kierunku Źródełka Miłości, podziwiając formy skalne Ojcowskiego Parku Narodowego. Kolejnym punktem programu był jeden z zamków Szlaku Orlich Gniazd – zamek w Pieskowej Skale, w którego sąsiedztwie znajdowała się okazała Maczuga Herkulesa. Po wyczerpującym dniu udaliśmy się na miejsce noclegu.
Drugi dzień rozpoczął się w Podzamczu koło Ogrodzieńca. Tutaj zobaczyliśmy drewniany gród na Górze Birów. Gwoździem programu tego dnia była wspinaczka skałkowa, która dostarczyła wielu emocji uczestnikom. Każdy chętny mógł wybrać jedną z dwóch przygotowanych tras wspinaczkowych. Mimo niesprzyjającej pogody wielu uczniom udało się osiągnąć najwyższy możliwy szczyt. Następnie zwiedzaliśmy kolejne orle gniazdo położone na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko- Częstochowskiej, czyli zamek w Ogrodzieńcu. Potem wzięliśmy udział w grze terenowej na Pustyni Błędowskiej. Zwieńczeniem tego dnia było ognisko z kiełbaskami.
W sobotę, mimo, iż przywitał nas rzęsisty deszcz, udaliśmy się w kierunku zamków dwóch braci – Mira i Bobola. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ruin zamku w Mirowie, stamtąd Grzędą Mirowską przeszliśmy w stronę zamku w Bobolicach. Tam pani przewodnik zapoznała nas z historią założycieli i oprowadziła po zrekonstruowanym wnętrzu kazimierzowskiej siedziby. W Wehikule Czasu znajdującym się w Żarkach uczniowie wzięli udział w warsztatach pisania ptasim piórem oraz mogli przymierzyć strój rycerski, wziąć do ręki miecz lub kuszę, a także zapoznać się z życiem średniowiecznych przodków.
Wszyscy zadowoleni, zmęczeni, ze śpiewem na ustach wrócili do Osjakowa.

Skip to content