Wstaliśmy wraz ze słońcem….i było warto!

Dzisiaj, 28 maja skoro świt o 5.30 znaleźliśmy się w autokarze. Celem wędrówki była rajska wyspa Skiatos. Przygodę rozpoczęliśmy od rejsu statkiem kapitana Kostasa, podczas którego, oprócz białych domków skąpanych w promieniach greckiego słońca, podziwialiśmy lazur wody, a dwugodzinny rejs umiliła nam załoga statku. Aby ten czas nam się nie dłużył syn kapitana porwał nas do tańca. Kiedy zeszliśmy na ląd, wąskimi, urokliwymi uliczkami dotarliśmy na punkt widokowy, z którego roztaczała się panorama wyspy Skiatos. Po obiedzie zażywaliśmy kąpieli i wygrzewaliśmy się na plaży. Po dniu pełnym wrażeń, szczęśliwi wróciliśmy do hotelu.